Rok 2024 przyniósł europejskiemu rynkowi motoryzacyjnemu niewielki, lecz istotny wzrost. Łączna liczba rejestracji nowych samochodów w Unii Europejskiej i krajach EFTA i Wielkiej Brytanii wzrosła o 0,9%, osiągając 12,963 miliona sztuk. Wzrost był napędzany przede wszystkim solidnymi wynikami w Hiszpanii, gdzie sprzedaż wzrosła o 7,1%, kontrastując z lekkimi spadkami w Niemczech (-1%), Francji (-3,2%) i Włoszech (-0,5%).

Foto: Canva
Pomimo globalnych wyzwań, takich jak rosnące koszty produkcji, niepewność gospodarcza i zmieniające się regulacje dotyczące emisji spalin, europejski sektor motoryzacyjny zachował w 2024 roku względną stabilność. Jednak dane udostępnione przez ACEA wskazują na coraz wyraźniejszą transformację preferencji konsumentów, co może zdefiniować przyszłość branży na kolejne lata.
Silniki spalinowe w odwrocie, hybrydy przejmują rynek
2024 rok potwierdził wyraźny zwrot europejskich kierowców w stronę napędów hybrydowych. Samochody z napędem hybrydowym (HEV) zwiększyły swój udział w rynku do 30,9%, co oznacza, że stały się drugim najczęściej wybieranym rodzajem napędu, tuż za samochodami benzynowymi (33,3% udziału).
Tymczasem:
- samochody elektryczne (BEV) odnotowały spadek sprzedaży w Unii Europejskiej o 5,9%, kończąc 2024 rok z 13,6% udziału w rynku. To pierwszy taki regres w tym segmencie od kilku lat, co wskazuje na ostudzenie entuzjazmu wobec elektromobilności. Szczególnie duże spadki rejestracji elektryków miały miejsce w Niemczech (-38,6%) i Francji (-20,7%).
- pojazdy z silnikiem Diesla, jeszcze dekadę temu dominujące na europejskich drogach, kontynuowały swój spadek. Ich udział w rynku zmniejszył się do 11,9%, a w grudniu 2024 roku odnotowano w krajach UE 15% mniej rejestracji w porównaniu z rokiem poprzednim.
- hybrydy plug-in (PHEV) utrzymały 8,3% udziału, ale ich sprzedaż w skali roku spadła o 6,8%.
Polska coraz mocniejszym graczem na rynku samochodowym
Na tle Europy wyróżnia się Polska, która odnotowała jeden z najwyższych wzrostów rejestracji. Liczba nowo zarejestrowanych samochodów osobowych w kraju przekroczyła 551 tys. sztuk, co oznacza wzrost o 16,1% rok do roku. Polska stała się jednym z liderów we wdrażaniu napędów hybrydowych – ich udział w rynku wyniósł ponad 45%, a liczba sprzedanych egzemplarzy w tym segmencie wzrosła o 30,8%.
Szczególnie dynamicznie rozwija się rynek hybryd plug-in i klasycznych hybryd, co świadczy o rosnącej świadomości ekologicznej polskich kierowców oraz stopniowej zmianie polityki flotowej firm.


Źródło: ACEA
Czy europejscy kierowcy odwracają się od elektryków?
Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że przyszłość motoryzacji należy do samochodów elektrycznych. Dane z 2024 roku sugerują jednak pewne zahamowanie tego trendu. Przyczyn spowolnienia jest kilka:
- cięcia dopłat – w Niemczech i Francji, czyli na największych rynkach BEV, obcięcie rządowych subwencji doprowadziło do gwałtownego spadku rejestracji.
- niepewność infrastrukturalna – w wielu krajach europejskich rozwój sieci ładowania wciąż nie nadąża za rosnącą liczbą samochodów elektrycznych, co zniechęca kierowców do przesiadki na ten typ napędu.
- droższe finansowanie – wyższe stopy procentowe wpłynęły na koszty leasingu i kredytów na pojazdy elektryczne, czyniąc je mniej atrakcyjnymi w porównaniu z hybrydami.
Eksperci przewidują, że ostateczne przejście na elektromobilność w Europie będzie bardziej rozciągnięte w czasie, niż zakładano jeszcze kilka lat temu. W międzyczasie to hybrydy wydają się być najbardziej optymalnym wyborem dla większości kierowców, łącząc oszczędność paliwa z ograniczoną emisją spalin.


Źródło: ACEA
Rok stabilizacji i zmiany priorytetów
Rok 2024 pokazał, że europejski rynek motoryzacyjny jest w fazie przejściowej. Choć wzrost sprzedaży był symboliczny, dane ujawniają znaczące zmiany w preferencjach konsumentów. Hybrydy stały się nowym standardem, silniki spalinowe powoli tracą dominującą pozycję, a elektryki – mimo dotychczasowego dynamicznego wzrostu – muszą zmierzyć się z nowymi wyzwaniami.
Czy 2025 rok przyniesie odbicie dla aut elektrycznych? Czy producenci znajdą sposób, by zachęcić konsumentów do rezygnacji z tradycyjnych napędów? Jedno jest pewne – nadchodzące miesiące przyniosą kolejne zmiany w jednym z najważniejszych sektorów europejskiej gospodarki.