Benzyna E10 – lać czy nie lać?

Od niespełna dwóch miesięcy na stacjach paliw zamiast benzyny bezołowiowej 95 oktanowej E5 mamy jedynie benzynę E10. Od chwili pojawienia się budzi ona wśród polskich kierowców wiele kontrowersji. Jaki wpływ na kondycję silnika mają biokomponenty w paliwach? Czy nowe paliwo może być używane w starszych pojazdach? To ważne pytania, bowiem nie mamy już możliwości wyboru pomiędzy paliwami oznaczonymi symbolami E10 i E5.

Foto: Canva

Polska jest 18 krajem Unii Europejskiej, w którym zawartości biokomponentów w benzynie wzrosła do 10%. Zmiana ma posłużyć przede wszystkim ochronie środowiska. Według raportu organizacji ePure benzyna 95-oktanowa z zawartością do 10% bioetanolu ma średnio o 70% mniejszy ślad węglowy w porównaniu z paliwami kopalnymi takimi jak benzyna pochodząca z przeróbki ropy naftowej. Nowa benzyna E10 w niewielkim stopniu może wpłynąć na wzrost zużycia paliwa. Szacuje się, że będzie to wzrost rzędu 1% do 2%, co jest spowodowane nieco mniejszą kalorycznością bioetanolu.

Należy pamiętać, że zmiana zawartości biokomponentów dotyczy jedynie benzyny 95-oktanowej i nie obejmuje benzyn premium. W przypadku benzyny o liczbie oktanów 98 lub wyższej, nadal obowiązuję format paliwa oznaczony jako E5. 

Czy bioetanol szkodzi silnikom?

Potencjalna szkodliwość wynika z faktu, że benzyna E10 zawiera alkohol pozyskiwany z biomasy, np. zboża, ziemniaków, kukurydzy czy buraków cukrowych. Składniki te trafiają nie tylko do benzyny, ale i oleju napędowego. Zawartość biokomponentów w oleju napędowym dostępnym na stacjach w Polsce wynosi około 7% lub 10% (biodiesel).

Alkohol znajdujący się w paliwie ma swoje plusy, do których można zaliczyć m.in. brak siarki oraz pozytywny wpływ na liczbę oktanową, zapobiegającą spalaniu stukowemu. Minusem takiego rozwiązania jest fakt, że bioetanol zmniejsza stabilność paliwa i może przyczyniać się do większej absorbcji wody.

Największy problem istnieje jednak w przypadku starszych aut, które mogą nie być dostosowane do pracy z takim paliwem i może spowodować niechciane konsekwencje tak jak omyłkowe wlanie benzyny do diesla. O ile samo spalanie przebiega bez zarzutu, to dodatek biokomponentów może być groźny dla przewodów paliwowych oraz uszczelnień. Dostosowanie samochodu do nowego paliwa wymagałoby wymiany tych elementów. Niektórzy kierowcy uskarżają się również na nierówną pracę silnika, jednak wątpliwe jest, by odpowiadała za to benzyna E10. Obawy związane z usterkami aut jeżdżących po polskich drogach są jednak przesadzone – twierdzą eksperci Q Service Castrol.

Auta dostosowane do E10

Współczesne samochody są przystosowane do paliwa E10. Na klapie wlewu paliwa powinno znajdować się charakterystyczne oznaczenie E10. Informacje potwierdzające dostosowanie samochodu do nowego paliwa są również w instrukcji obsługi. W praktyce większość aut po 2000 roku jest bądź powinna być przystosowana do obsługi paliwa z biokomponentami, a i starsze samochody radzą sobie z nim bardzo dobrze.

W prosty sposób można sprawdzić czy benzyna E10 może być stosowana w danym samochodzie. Wystarczy wejść na strony Ministerstwa Klimatu i Środowiska, podać markę pojazdu, model auta oraz rok produkcji, potwierdzić, że auto korzysta z benzyny a nie z oleju napędowego, a następnie kliknąć „sprawdź”. Choć baza danych była pełna błędów i zawiera luki w modelach, to po dwóch miesiącach od wprowadzenia benzyny E10 znalezienie dokładnej informacji na ten temat nie jest trudne. 

Pytania o E10

Zdaniem ekspertów ProfiAuto, benzyna E10, pomimo iż rozgrzała fanów motoryzacji w Polsce do czerwoności, nie jest taka straszna, jak się wielu osobom wydaje. Dla trwałości samochodu ważniejszy jest stan techniczny i jego właściwe serwisowanie niż to, czy zatankujemy benzynę E10 czy E5. Eksperci motoryzacyjni przekonują, że regularna kontrola układu paliwowego, odczytywanie błędów generowanych przez jednostkę sterującą, a także wymiana filtrów to coś, co bardziej powinno zaprzątać głowy miłośnikom motoryzacji niż fakt, czy w benzynie jest więcej, czy mniej etanolu.

Ekspert sieci ProfiAuto Adam Lehnort rozwiewa wątpliwości kierowców związane z benzyną E10 i odpowiada na pytania:

Co się stanie, jeśli zatankuję benzynę E10 z 10% dodatkiem bioetanolu, który nie jest do niej dostosowany? 

Jednorazowe zatankowanie nawet pełnego zbiornika paliwem E10 nie spowoduje żadnych szkód. Dopiero długotrwałe działanie większej porcji etanolu na podzespoły układu paliwowego może mieć na nie niekorzystny wpływ. Co może spowodować? Korozję i nieszczelności to skutki, jakich można oczekiwać, natomiast i to nie należy do pewników. 

Jak biopaliwo wpływa na podzespoły samochodu? 

Etanol negatywnie działa na elementy wykonane z aluminium, m.in. pompę paliwa. Warto jednak zaznaczyć, że chodzi przede wszystkim o etanol pod dużym ciśnieniem. Dlatego też układy wtrysku bezpośredniego pierwszej generacji nie nadają się zdaniem samych ich producentów do zasilania benzyną E10. Wymieniając te części na nowsze, można przygotować niektóre samochody do zasilania benzyną E10. Trzeba to jednak skonsultować z warsztatem, który ma dostęp do bazy części. 

Jak etanol wpływa na prace silnika i cały proces spalania? 

Etanol w sposób naturalny wpływa na podniesienie liczby oktanowej w paliwie, które powinno mieć minimum 95 oktanów, ale z dużą zawartością etanolu może się w rzeczywistości zbliżyć nawet do 98 oktanów. Większa zawartość etanolu w paliwie oznacza niższą zawartość związku ETBE, który w sposób sztuczny podnosi liczbę oktanową, ale też powoduje zanieczyszczenie silnika osadami. 

Czy do samochodu na gaz można tankować benzynę E10? 

Nie zaleca się jeżdżenia na benzynie E10 samochodami, które wykorzystywane są okazjonalnie i bardzo rzadko są tankowane, a także tych, w których zamontowano instalację LPG. Podstawowym paliwem jest tu gaz, a benzyna służy jedynie do rozruchu i rozgrzewania silnika. Jeśli zatankujemy E10 do takiego samochodu, to paliwo może długo zalegać w zbiorniku, chłonąć wodę, a nawet powodować korozję. Do samochodu na gaz można tankować E10, jeśli instalacja jest tak skonfigurowana, że podczas jazdy dość często spalana jest także benzyna. Dotyczy to m.in. instalacji z dotryskiem albo takich, w których przy dużym obciążeniu silnika benzyna włącza się do procesu spalania. Tak jest skalibrowanych wiele instalacji autogazu w nowoczesnych samochodach, np. dostępnych z takim rodzajem zasilania już u dealerów.

Źródło: ProfiAuto 

Warto również pamiętać, że eksperci nie zalecają długiego przechowywania benzyny E10 w metalowych kanistrach, zimowanych motocyklach oraz rzadko używanych narzędziach – kosiarkach, piłach spalinowych czy agregatach. 

Źródło: Q Service Castrol, ProfiAuto, Samar.pl 
Spodobał się artykuł? Zostaw swój ślad